- Za daleko... cóż. Najwyraźniej muszę je zabrać...
- Zwariowałaś?! A jak się skapnie!?
- To będzie mój problem, nie wasz. Z resztą... dawno chciałam... - popatrzyłam na jajko i ruszyliśmy w stronę watahy.
***
Położyłam jajko w ciepłym pomieszczeniu i popatrzyłam na nie z zaciekawieniem. Poczułam jak promienie zachodzącego słońca padają na moje ciało.
<Miva? Night? xd>
<Miva? Night? xd>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz