~Pożałuje tego!~ Powiedział mi Kill telepatycznie.
-Daj jej spokój widzisz że jest bez broni? - Powiedziałem do smoka. Ten ryknął w odpowiedzi na Firay i pobiegł coś zjeść.
-Ja bez broni? - Warknęła wadera.
-A kto może ja? - Powiedziałem. Wadera rzuciła się na mnie w odpowiedzi. Zrobiłem się szybko nie widzialny nim zdążyła mnie podrapać i odsunąłem się od wadery.
-Wracaj tu! - Krzyczała wadera. Z trudem powstrzymywałem się od śmiechu. Stanąłem za nią, zrobiłem się widzialny i warknąłem. Wadera odskoczyła i warknęła na mnie.
<Mówiłam że będzie ciężko ^^ Firay? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz