- Na kolejną łąkę - odparła wadera. Basior westchnął, pewnie ucieszył się, że to łąka, a nie plaża czy coś związanego z wodą. Miv uśmiechnęła się na tą myśl.
- A potem?
- Potem zostaje Las Miłości i Wodospad Akro.
- Daleko są od łąki? - spytał.
- Tak, chyba, że pójdziemy przez ciemną stronę lasu - powiedziała.
- No to możemy tamtędy iść? - spytał z entuzjazmem.
- Możemy... I tak pewnie tam byś poszedł, to chociaż cię popilnuję - mruknęła.
< Lucas? xd >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz