piątek, 19 sierpnia 2016

Od Kory CD Lucasa

-Dziękuję… - Powiedziałam. Rozejrzałam się dookoła, było tu nawet przyjemnie. Dużo roślin.
-Nie ma za co – Powiedział Lucas i uśmiechnął się do mnie. Rozglądaliśmy się jeszcze chwilę gdy spostrzegłam dziwne, suche, mini-drzewo. Wyglądało jak pochodnia. Postanowiłam że rano sobie tu urządzę jaskinie. Lucas ‘rzucił’ światłem w stronę tego drzewa, które zapłonęło jasnym światłem. Oświetliło całą jaskinie. Zobaczyłam że przy wejściu jest wielka skała. Usiadłam na niej.
-Ja już pójdę… - Powiedział samiec i zaczął się oddalać.
-Spotkamy się jutro? Na plaży? – Krzyknęłam za nim i wstałam. Samiec zatrzymał się i powiedział.

<Lucas? ^^ Kurde do ciebie to mam wenę XD >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz