wtorek, 16 sierpnia 2016

Od Lucasa CD Saheri

Pierwotnie naprawdę pomyślałem że to drzewo jest jakieś "wyjątkowe". Ale kiedy spróbowałem powtórzyć wyczyn wadery uderzyłem w to drzewo. Próbowałem wiele razy to zrobić ale nie przyniosło to żadnych skutków. Saheri siedziała pod innym drzewem patrząc się gdzieś daleko i totalnie mnie ignorując. Kiedy znudziły mi się próby przechodzenia przez drzewo podszedłem do niej.
-Jeszcze się nie przedstawiłem, jestem Lucas - powiedziałem z wielkim uśmiechem
Wadera nie zareagowała. Dalej siedziała patrząc się gdzieś nieobecnym wzrokiem. Machnąłem łapą tak że przeleciała przez waderę tak jakby jej tam w ogóle nie było. Nadal nie zwracała na mnie uwagi.
-Masz bardzo ciekawą zdolność - powiedziałem
Ciągle mnie olewała. Zwrócenie na siebie uwagi w jej towarzystwie mijało się z celem. Mimo to nie poddawałem się.
-Może coś upolujemy? -walnąłem totalnie bez zastanowienia
-Nie jem mięsa - odparła
-Czy ty aby na pewno jesteś wilkiem? - zapytałem ze śmiechem
Wadera znów zaczęła mnie ignorować. Po chwili wstała i ruszyła przed siebie wolnym krokiem. Szybko ją dogoniłem.
-Dokąd idziemy? - zapytałem

Saheri? XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz